juz cos wymyslialm

Juz wiem o czym moge napisac a wiec tak jak juz pisalam nie mam chlopaka a tak w ogole to przez cale zycie mialm tlyko jednego. Jak sie domyslalm wynika to z tego ze jestem niesmiala ( ale starm sie z tym wlaczyc i nawet mi wychodzi) sadze tak dlatego, bo wszyscy ktorych dobrze znam przy ktorych czuje sie pewnie i nie ejstem niesmiala lubia mnie itp. Np moj kolega ktorego znam od dziecinstwa zna mnie dobrze i mowi z ejeste spx nawet chcial ze mna chodzic ale z -ewnych powodow ktorych niechce ujawnaic nie zgozilam sie, ale to nie ejst ten temat ktory wymyslilam temat o ktorym chcialbym tu napsiac jest o marzeniu, marzeniach . Chodzi o to ze nie mam chlopaka a wiec czasami kiedy klada sie spac marze sobie o jakims fajnym kolesiu i w sumie juz sie do tego przyzwyczilam dlatego jzu nie odczuwam tak wielkiej potrzeby aby miec chlopaka zadowalam sie marzeniami i wydaje mi sie ze to dlatego ze juz nie mam zadnych nadziei ze ktos mnie zechce. Hmm no i sie zamyslialm i zpaomnialam ci mialam napisac i nie umeim sobie przypomniec no to koncze na tmy ja mi sie przypomni to dokoncze ten temat